Wystawa „*** KU WOLNOŚCI” w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie

29 lipca 2021

„*** KU WOLNOŚCI. Polska sztuka lat 80 i 90-tych XX w. z kolekcji Wernera Jerke z Recklinghausen”.

Wystawa „*** KU WOLNOŚCI” w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie

Wernisaż: 29 lipca 2021 Wystawa: 30 lipca – 3 października 2021 Kurator: Bogusław Deptuła W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie zostanie zaprezentowany fragment jednej z najlepszych kolekcji polskiej sztuki XX i XXI wieku, ze zbioru Wernera Jerke. Niektóre z pokazywanych dzieł ma wprost legendarny charakter, są znane i reprodukowane, ale mało kto zdaje sobie sprawę, kto jest ich właścicielem. Jerke kolekcjonuje ze znawstwem i wyczuciem specyfiki sztuki polskiej. Trzyma rękę na jej pulsie i wie świetnie gdzie on bije. Wybiera celnie i z wyczuciem. Z zawodu Werner Jerke jest lekarzem-okulistą, właścicielem kliniki okulistycznej i winiarzem. Najlepiej znany jest jednak jako kolekcjoner sztuki polskiej i twórca pierwszego, prywatnego muzeum polskiej sztuki po za granicami Polski. Muzeum mieści się w niemieckim Recklinghausen (Zagłębie Ruhry) w budynku, który samodzielnie zaprojektował kolekcjoner. Urodzony w Gliwicach w niemieckiej rodzinie, Jerke opuścił Polskę mając 23 lata. Zaczynał od zbierania sztuki Młodej Polski i École de Paris. Obecnie jego kolekcja liczy kilkaset pozycji. Skupia się na polskiej awangardzie międzywojennej i powojennej nowoczesności. Na wystawie w sopockim PGS zaprezentowane zostanie głównie malarstwo z lat 80 90-tych XX wieku. Twórczość członków warszawskiej Gruppy – Ryszard Grzyb, Paweł Kowalewski, Jarosław Modzelewski, Włodzimierz Pawlak, Marek Sobczyk, Roman Woźniak; wrocławskiego Luxusu, Łodzi Kaliskiej, Grupy Ładnie, czy klasyków takich jak Edward Dwurnik czy Leon Tarasewicz oraz artystów młodszego pokolenia, jak Radek Szlaga. Licząca ponad 60 obiektów prezentacja, jest wyborem prac mających zaangażowany politycznie czy społecznie charakter. Prezentuje nieco mniej znaną stronę kolekcjonerskich zainteresowań Wernera Jerke. Na wystawie pokazany zostanie również jeden z najbardziej znanych obrazów Pawła Kowalewskiego – „Ja zastrzelony przez Indian”. Płótno powstało w 1983 r. w okresie stanu wojennego i jest ironicznym autoportretem twórcy.

Wystawa „A.B.O. THEATRON. L’Arte o la Vita / Art or Life”

24 czerwca 2021

Wystawa „A.B.O. THEATRON. L’Arte o la Vita / Art or Life”

Paweł Kowalewski jako jedyny artysta z Polski został zaproszony przez papieża włoskiej sceny artystycznej i kuratora o międzynarodowej sławie – Achille Bonito Oliva – do udziału w zbiorowej wystawie: „A.B.O. THEATRON. L’Arte o la Vita / Art or Life” w towarzystwie takich gwiazd jak Louise Bourgeois, Francesco Clemente, Enzo Cucchi, Marcel Duchamp, Damien Hirst, Michelangelo Pistoletto, Robert Rauschenberg, Andy Warhol. Wernisaż wystawy dziś, 24 czerwca 2021, w Castello di Rivoli Museo d’Arte Contemporanea – Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Turynie.

Przedmioty przeznaczone do stymulowania życia umysłu, czyli niewidzialne oko duszy

Wystawa: 28.05. – 31.07.2021

Paweł Kowalewski, ikona polskiej sztuki lat 80. i założyciel legendarnej Gruppy, powraca z indywidualną wystawą najnowszych prac malarskich, które nazywa „PRZEDMIOTAMI”. 28 maja w kieleckiej Galerii Sztuki Współczesnej WINDA po raz pierwszy wystawione zostaną 32 płótna Kowalewskiego, które inspirowane są tekstami myślicielki Hannah Arendt, podróżami artysty do Afryki oraz kondycją współczesnego człowieka. Kowalewski uważa, że żyjemy w świecie, w którym rozum po prostu zbankrutował.

Przedmioty przeznaczone do stymulowania życia umysłu, czyli niewidzialne oko duszy

Uznana krytyczka sztuki, Anda Rottenberg, w swoim tekście do wystawy pisze: „Malował „brzydko”, jak cała Gruppa i jak niegdyś, kilkadziesiąt lat wcześniej, Andrzej Wróblewski, który uznał, że spraw ostatecznych nie można malować ładnie. (…) Ładne malowanie jest łatwiejsze. I, oczywiście, lepiej przyswajalne przez publiczność. Lecz czy jest potrzebne artyście, który pragnie drażnić widza?” Najnowsza wystawa prac malarskich Pawła Kowalewskiego ma znamienny dla artysty, poetycki, tytuł „Przedmioty przeznaczone do stymulowania życia umysłu, czyli niewidzialne oko duszy”. Jego sztuka od zawsze musiała krzyczeć. U podstaw malarstwa Kowalewskiego jest sprzeciw i niezgoda na otaczającą go rzeczywistość, a owe przedmioty powstały ku przestrodze – mają wywoływać w nas niepokój, skłaniający do refleksji. Najnowsze obrazy Pawła Kowalewskiego są naturalną kontynuacją jego myślenia o sztuce, są nonszalanckie, wyraziste, mają plakatowy charakter i zawierają proste obserwacje na poważne tematy, które artysta ujmuje w symboliczny kolor. Ich ukryte sensy odkrywają tytuły: „Fides against Intellectus” – mózg przebity strzałą, na różowym, jaskrawym tle, czyli malarska historia o tym, że rozum zbankrutował, „British tears”, w których odciska się krwawa Afryka, rozważania o kolorze, neokolonializmie i systemach totalitarnych oraz „Szczęście”, które jest naiwną, ironiczną chmurką na niebieskim tle. Paweł Kowalewski zamknął prace w trzech cyklach: „Hannah Arendt”, „Afrykańskie sny” oraz „Samotność”. „Ten rodzaj rozziewu między wyglądem a znaczeniem obrazu i wyłaniająca się z tego rozziewu gorzka ironia jest echem młodości, a więc urasta do konstytutywnej cechy twórczości Kowalewskiego. I może być zakorzeniona w jego młodzieńczym doświadczeniu dorastania w biedzie PRL-u i krzepnięcia w opresji stanu wojennego” – wyjaśnia w swoim tekście Rottenberg. Sztuka wyzwala. Sztuka oczyszcza i pewnie dlatego Kowalewski nigdy nie przestał malować. Jego kasandryczna natura nieustająco widzi dookoła znaki i symbole, które twórca wyrywa z kontekstu, a następnie umieszcza na obrazach. Swoje płótna zadziornie oprawił w zdobione ramach, aby podkreślić, wybić z rzeczywistości to, co zaobserwował. Jego poetyckie, pisane obrazy stają się żywymi PRZEDMIOTAMI, z własnym ciałem i duszą. Są niezależne, podążają swoją dziwnością i krzyczą… Jak twierdzi Paweł Kowalewski: „Prawdziwa sztuka musi być zbuntowana!” Wystawa „Przedmioty przeznaczone do stymulowania życia umysłu, czyli niewidzialne oko duszy” otwarta zostanie 28 maja, w piątek o godz. 18:30 w Galerii Sztuki Współczesnej WINDA w Kielcach. W przestrzeniach galerii, która powstała w 2004 roku, wystawiana była twórczość, m.in. Wojciecha Fangora, Stanisława Fijałkowskiego, Jerzego Nowosielskiego czy Magdaleny Abakanowicz. Wydarzenie na FB www.galeriawinda.pl Mecenas wystawy: Group One